No i w końcu się zmotywowałam:-) i wróciłam do biegania.
6.15 pobudka, szybkie mycie twarzy, wciągniecie na siebie dresów,bluzy i wyruszyłam znaczy się wybiegłam... zapomniałam jak cudownie jest rano pobiegać, rześkie powietrze, pierwsze promienie słońca, miasto, które dopiero budzi się do życia:-)
a oto moje dzisiejsze sniadanie:-)
omlet biszkoptowy z sosem z mango i serkiem homogenizowanym naturalnym z dodatkiem kakao
składniki :
2 jajka,
łyżka mąki pełnoziarnistej,
łyżka mleka,
szczypta soli
jajka ubić na sztywno, dodać żołtka, dodać przesiąną łyżkę mąki pełnoziarnistej i łyżkę mleka.
Ja smaże na patelni wysmarowanej lekko oliwą.
mus z mango, mmmm *.*
OdpowiedzUsuńpodziel się! :D
mmmm ale smakowity :))
OdpowiedzUsuńoj tak bieganie jest cudowne, o poranku najlepiej :)
Takie omlety to ja lubię :) I jeszcze mus z mango.. Pyszności.
OdpowiedzUsuń